Na SMS-ach, które są wysyłane w celu wsparcia działalności charytatywnej, państwo zarobiło już miliony. Na przykład na Fundacji TVN na oprowadzonym przez operatorów podatku VAT, fiskus zarobił już od 2003 roku 8,84 mln zł.
Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ charytatywne wiadomości SMS, są tak samo obłożone podatkiem VAT jak i inne usługi telekomunikacyjne, więc firmy telekomunikacyjne mimo, że oddają cały dochód z przesłanego SMS-a organizacjom charytatywnym, muszą również oddać 22 proc. podatku VAT fiskusowi. W ten sposób przysłowiowy Kowalski finansując działalność charytatywną, finansuje również kasę państwa.
Jak informuje Gazeta Prawna, Ministerstwo Finansów nie chce zwolnić charytatywnych SMSów z podatku VAT, twierdząc, że operatorzy mieliby trudności z wyodrębnieniem kwoty, która miałaby być zwolniona z podatku oraz, że unijna dyrektywa o VAT nie przewiduje możliwości zwolnienia od podatku dla tego typu usług.
„Podmioty, które prowadzą działalność dobroczynną, już wielokrotnie apelowały do Ministerstwa Finansów o zwolnienie SMS-ów z VAT, ale resort pozostaje niewzruszony” mówi Gazecie Prawnej Jacek Kalinowski, rzecznik prasowy Orange.
Eksperci twierdzą jednak, że jest inaczej. „Trudno powiedzieć, czy telekomom sprawiłoby kłopot skalkulowanie i wyodrębnienie kwoty otrzymanej z charytatywnych SMS-ów. Przypuszczam, że nie, skoro całość kwoty pochodzącej z akcji byłaby przekazana na rzecz fundacji. Ministerstwo Finansów nie powinno jednak wypowiadać się za firmy telekomunikacyjne” ocenia Paweł Fałkowski, doradca podatkowy z KPMG.
Jego zdaniem chybiony jest też argument, że zwolnienie spowodowałoby trudności z rozliczeniem VAT, pozbawiając telekomy możliwości obniżenia podatku należnego o podatek naliczony. Stałoby się tak, gdyby udział obrotu, z tytułu którego przysługuje prawo do obniżenia VAT należnego, nie przekroczył 98 proc. całkowitego obrotu, liczonego razem z obrotem zwolnionym. A to raczej niemożliwe.
„SMS-y, z których dochód jest przeznaczony na działalność charytatywną, powinny być zatem zwolnione z VAT. Przepisy unijne nie wykluczają zwolnienia dla dotacji przekazanych na cele dobroczynne” uważa Paweł Fałkowski.
Inne rozwiązanie dla charytatywnych SMS-ów dostrzega Roman Namysłowski, doradca podatkowy, menedżer w Ernst&Young. Mówi, że przepisy unijne pozwalają na wyłączenie z opodatkowania takich SMS-ów lub ustalenie innej podstawy opodatkowania.
„Jeżeli operator nie pobiera żadnej opłaty za korzystanie ze swoich łączy, a całą kwotę przekazuje organizacji charytatywnej, to nie ma kwoty, która faktycznie by się mu należała. W tym wypadku występuje on jako podmiot, który wystawia jedynie wezwanie do zapłaty, działając w imieniu i na rzecz instytucji charytatywnej. Należy go traktować jak puszkę, do której wrzuca się datek” uważa ekspert.
źródło: Gazeta Prawna