Płatności wykonywane przy użyciu smartfonów oraz inteligentnych zegarków, opasek czy okularów – tak wygląda przyszłość rynku usług związanych z regulowaniem należności.
Pojawianie się nowych technologii i rosnąca liczba ich użytkowników powodują zmiany w wielu obszarach życia. Jednym z nich są płatności, które z tradycyjnych, wykonywanych przy użyciu gotówki i kart, powoli przeistaczają się w mobilne, dokonywane za pomocą urządzeń łączących się z siecią GSM lub internetem.
Prym wiodą póki co rozwiązania przeznaczone na smartfony. Jak pokazują badania, już teraz dużo bardziej prawdopodobne jest, że wychodząc z domu zostawimy w nim portfel niż komórkę.
Z szacunków firmy Gartner wynika, że wartość transakcji dokonywanych za pomocą telefonów wyniesie w 2016 r. 600 mld dolarów, przy czym kwota ta nie uwzględnia wypłat gotówkowych z bankomatów realizowanych przy użyciu smartfonów oraz zakupów w internecie.
Dzięki rosnącej funkcjonalności aplikacji, urządzeniami przenośnymi można obecnie nie tylko płacić w sklepach, wypłacać gotówkę z bankomatu czy robić przelewy, ale także opłacać postój w strefach płatnego parkowania, kupować bilety do kina, na autobus i pociąg czy doładowywać telefony na kartę.
„Możliwości oferowanych przez aplikacje przeznaczone do płatności mobilnych już jest dużo, a będzie ich coraz więcej m.in. za sprawą rosnącej liczby sprzedawców i usługodawców akceptujących tę formę regulowania należności. Skoro już teraz można za pomocą smartfona m.in. płacić za postój samochodu w mieście używając usługi mobiParking czy regulować domowe rachunki korzystając z jednej z funkcji aplikacji SkyCash, to nie ma żadnych ograniczeń, by płatności mobilne objęły wszystkie dziedziny życia” – mówi Dariusz Mazurkiewicz, Prezes SkyCash S.A.
Jego zdaniem w najbliższej przyszłości rosnąć będzie popularność płatności mobilnych z użyciem aplikacji przeznaczonych na telefony i tablety, ale wraz z rozwojem tzw. inteligentnych akcesoriów, jak zegarki, opaski na rękę czy okulary (np. Google Glass), to właśnie one przejmą większość rynku.
„Mobilność zyskuje na znaczeniu, a znajdujące się stale pod ręką rozwiązania z zakresu tzw. technologii ubieralnych sprawią, że znacznie łatwiej i szybciej można będzie wykonywać wiele działań, w tym dokonywać płatności. Jeśli wystarczać będzie do tego kilka kliknięć we właściwe ikony w zegarku czy wydanie polecenia głosem, to trudno oczekiwać, aby użytkownicy odrzucili takie ułatwienie. Tym bardziej, że aplikacja zainstalowana w urządzeniu dobierze np. stawkę opłaty za postój w strefie płatnego parkowania do miejsca, gdzie będzie przebywać kierowca, lokalizując go z użyciem GPS-u” – stwierdza Dariusz Mazurkiewicz.
źródło: SkyCash