Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej 10 lipca 2006 r. nałożył na Telekomunikację Polską S.A. (TP) obowiązki regulacyjne niezbędne do zapewnienia abonentom TP dostępu do portali i innych usług internetowych oferowanych przez konkurencyjnych przedsiębiorców.
TP została zobowiązana do równego traktowania wszystkich przedsiębiorców, przez zapewnienie takich samych warunków przesyłu pakietów protokołu internetowego dla ruchu pomiędzy abonentami TP a przedsiębiorcami świadczącymi usługi portalu internetowego, poczty elektronicznej, komunikatora internetowego, przesyłania sygnałów głosowych lub video w sieci Internet z wykorzystaniem łączy operatorów trzecich, od których TP nabywa usługę dostępu do Internetu, oraz komunikacji z użytkownikami tych przedsiębiorców.
Ponadto Prezes UKE nakazał TP udostępnianie informacji, które umożliwią kontrolę poszczególnych konfiguracji urządzeń realizujących przesył pakietów protokołu internetowego (czas transmisji pakietów, wielkość obsługiwanych pakietów, kolejność transmisji, straty pakietów pomiędzy abonentami TP, a usługami realizowanymi przez innych przedsiębiorców poprzez łącza operatorów trzecich).
Postępowanie w tej sprawie było prowadzone przez Prezesa UKE z inicjatywy spółki o2.pl. Spółka wskazała, że od 2004 r. TP blokuje i degraduje (spowalnia) ruch internetowy pomiędzy abonentami TP a urządzeniami o2.pl. Oznaczało to, że obsługiwany przez o2.pl portal otwierany przez abonentów TP działał znacznie wolniej od innych konkurencyjnych stron internetowych, a tym samym korzystanie z usług oferowanych przez o2.pl na rzecz abonentów TP było bardzo utrudnione lub niemożliwe.
W maju 2004 r. o2.pl złożyła do Sądu Rejonowego w Warszawie wniosek o zabezpieczenie dowodu z oględzin zapisu konfiguracji urządzeń sterujących ruchem TP. Opinia biegłego sądowego potwierdziła, że TP dzieliła ruch internetowy na trzy kategorie przedsiębiorców, spośród których dwie podlegały znacznemu lub umiarkowanemu ograniczaniu szybkości transmisji.
Ponadto TP domaga się od polskich portali internetowych opłat znacznie wyższych niż od zagranicznych przedsiębiorców oferujących podobne usługi. W ten sposób spółka o2.pl została zmuszona do korzystania z łączy wskazanych przez TP i ponosi niczym nieuzasadnione, olbrzymie koszty, w istocie wymuszone przez TP.
Prezes UKE uznał więc za niezbędne nałożenie obowiązków regulacyjnych w sytuacji, gdy:
- działania TP wyraźnie wskazują, że w porównywalnych okolicznościach TP różnicuje warunki działalności przedsiębiorców telekomunikacyjnych w zależności od tego, do jakiej grupy zostaną oni zaklasyfikowani według uznaniowych kryteriów ustalanych arbitralnie przez TP;
- działania TP wymierzone są w określoną grupę przedsiębiorców mających siedzibę na terytorium Polski, którzy korzystają z usługi tranzytu ruchu internetowego, kierowanego do abonentów TP za pośrednictwem tańszych łączy dostępowych trzeciego operatora, najczęściej zagranicznego. Degradacja ruchu nie dotyczy przedsiębiorców zagranicznych ani tych przedsiębiorców polskich, którzy korzystają z bezpośredniego połączenia z siecią TP lub połączenia za pośrednictwem operatora wskazanego przez TP;
- abonenci TP nie mają świadomości, iż problemy z wejściem i poruszaniem się po stronach internetowych określonych przedsiębiorców np.: o2.pl czy korzystanie z usług poczty elektronicznej czy komunikatora internetowego są wynikiem działań operatora dostępowego, czyli TP, gdyż inne treści internetowe są abonentom TP dostępne w tym samym czasie bez zakłóceń. TP utrudniając swoim klientom dostęp do sieci Internet, pobiera jednocześnie od nich opłaty za świadczoną im usługę dostępu właśnie do sieci Internet.
Decyzja Prezesa UKE podlega natychmiastowemu wykonaniu.
Źródło: UKE