Program telewizyjny bez pasm reklamowych, możliwość oglądania ulubionych seriali i programów o dowolnej porze, a także dostęp do Internetu za pośrednictwem telewizora i pilota – takiej telewizji oczekują dziś Polacy. Raport na temat potrzeb telewidzów przygotowała poznańska firma Inotel we współpracy z TNS OBOP.
Wnioski z badań są jednoznaczne: jesteśmy znudzeni tradycyjną telewizją. W dobie Internetu i dostępu do niemal nieograniczonej ilości treści multimedialnych, nasze oczekiwania systematycznie rosną. Nic więc dziwnego, że aż 33% Polaków zakłada możliwość rezygnacji z usług operatorów telewizji kablowej lub platform cyfrowych, jeśli nie wzbogacą one w najbliższym czasie swojej oferty i nie stanie się ona bardziej spersonalizowana. Wśród osób młodych i dobrze wykształconych wynik ten jest jeszcze wyższy i oscyluje w granicach 47%. Polacy są gotowi zapłacić więcej za wysokiej jakości obraz i dźwięk, bogatszy repertuar, a także dostęp do wielu dodatkowych, niedostępnych obecnie funkcji.
Znudzeni reklamą
Zdaniem Jakuba Dwernickiego, prezesa zarządu spółki Inotel, która przygotowała raport, to poważny sygnał zarówno dla właścicieli popularnych kablówek, jak i operatorów telekomunikacyjnych, którzy wprowadzają bardziej zaawansowane usługi telewizji internetowej. – Z naszych badań wynika, że Polaków przestała satysfakcjonować proponowana im oferta telewizyjna. Bez wątpienia, dostawcy usług telewizyjnych powinni poważnie zastanowić się, jak sprostać rosnącym oczekiwaniom odbiorców. Dziś nie wystarcza nam już nawet najbardziej atrakcyjna oferta programowa, chcemy mieć większy wpływ na to co, kiedy i w jaki sposób oglądamy. Telewidzowie stali się bardziej świadomi swoich potrzeb, a tym samym bardziej wymagający.– komentuje Dwernicki.
Wyniki raportu, przygotowanego przez Inotel we współpracy z TNS OBOP, pokazują, że najbardziej jesteśmy znużeni reklamą: aż 45% ankietowanych chciałoby mieć możliwość przewijania spotów. Ta liczba akurat nie dziwi. Długość bloków reklamowych i ich częstotliwość systematycznie rośnie. Coraz trudniej jest więc nam śledzić fabułę programu i coraz częściej reklamy – zamiast zachęcać do kupna danego produktu – po prostu nas irytują. Jednym z powodów jest to, że pojawiają się zawsze w najmniej odpowiednim momencie.
Internet w TV
Ciekawe są wyniki dotyczące funkcji, jaką ma spełniać współczesna telewizja. Okazuje się, że Polakom marzy się bardziej nowoczesna i wszechstronna oferta. Aż 30% respondentów chciałoby korzystać z Internetu za pośrednictwem telewizora, 29% chętnie skorzystałoby z wirtualnej wypożyczalni DVD oraz z usługi video na żądanie, a 25% ankietowanych marzy o prowadzeniu wideo-rozmów ze znajomymi
z wykorzystaniem odbiornika telewizyjnego.
Czy to oznacza, że przesiąknęliśmy literaturą i filmami science-fiction? Niekoniecznie, telewizja dająca takie możliwości, działa już z powodzeniem od kilku lat na Zachodzie i dynamicznie się rozwija, szczególnie we Francji.
- Pamiętajmy, że współczesna telewizja nie oferuje nam wiele więcej możliwości niż kilka, czy kilkanaście lat temu. Owszem, jakość nadawanych programów i dźwięku, a także oferta programowa stacji, jest nieporównywalna, ale sama zasada działania telewizji się nie zmieniła. Wciąż jesteśmy tylko odbiorcami i nie mamy żadnego wpływu na ramówkę czy jakość programów. – analizuje Jakub Dwernicki.
Nowy wymiar telewizji
Stąd też kilka lat temu zrodziła się idea IPTV - wysokiej jakości telewizji cyfrowej z rozbudowanymi funkcjami dodatkowymi, dającymi widzom pewną swobodę w wyborze tego, co i kiedy chcą oglądać.
- IPTV to kolejny etap rozwoju telewizji, który można porównać do rewolucji, kiedy to na naszych ekranach zaczęliśmy odbierać telewizję w kolorze.
W ramach IPTV, obok odbioru programów TV w wysokiej rozdzielczości, można np. wymieniać między sobą filmy, zdjęcia oraz inne nagrania - podobnie jak w sieci YouTube. Telewidz ma także dostęp do internetowych stacji radiowych, może też surfować w Internecie za pośrednictwem telewizora. Takich możliwości nie oferują nawet zaawansowane platformy cyfrowe – tłumaczy Dwernicki.
Według danych opublikowanych przez firmę analityczną Park Associates, tego typu telewizja staje się obecnie jednym z najszybciej rozwijających się mediów. Należy się spodziewać nawet pięciokrotnego wzrostu liczby abonentów IPTV do 2011 roku. IPTV w Polsce uruchomił już m.in. Inotel, ale jest to na razie projekt dość niszowy. W zasięgu Inotela znajduje się obecnie około 40 tysięcy gospodarstw, ale zgodnie z projektami realizacji rozbudowy sieci, do końca 2008 roku w jej zasięgu znajdzie się 100 000 gospodarstw domowych.
Telewizja IP gwarantuje bardzo wysoką jakość obrazu i dźwięku oraz dostęp do wielu funkcji dodatkowych, takich jak np. możliwość dostępu do Internetu za pośrednictwem pilota, ale tylko pod warunkiem, że zapewnimy transfer sygnału na poziomie 10 Mb/s. Takie możliwości zapewniają wyłącznie sieci światłowodowe, które trzeba budować od podstaw – tłumaczy Jakub Dwernicki.
Coraz więcej HD
Raport przygotowany przez Inotel wskazuje na jeszcze jedną ważną tendencję na rynku telewizyjnym. Coraz więcej Polaków chce oglądać programy w wysokiej rozdzielczości. Choć na razie jedynie 10% polskich telewidzów przyznaje się do posiadania telewizora oznaczonego „HD Ready”, w ciągu roku kolejne 10% deklaruje chęć zakupu takiego odbiornika. W dalszej przyszłości telewizor wysokiej rozdzielczości chce zakupić 17% Polaków. Wszystko więc wskazuje na to, że staniemy się wkrótce jednym z liderów telewizji HD w Europie.
MOŻLIWOŚCI IPTV
– Wideo na życzenie (VoD)
– Możliwość nagrywania filmów bez konieczności posiadania magnetowidu (PVR)
– Interaktywny program telewizyjny na ekranie telewizora (EPG)
– Dostęp do Internetu za pośrednictwem telewizora
– Wymiana treści multimedialnych z użytkownikami telewizji
– Odtwarzanie plików multimedialnych zapisanych w komputerze
– Dostęp do wirtualnej wypożyczalni filmów
– Monitoring ulic „Bezpieczne osiedle”
Badania zostały przeprowadzone na reprezentatywnej grupie Polaków.
źródło: Inotel
