Brytyjczyk, Rod Baber, pobił światowy rekord i nawiązał połączenie telefoniczne z najwyższego szczytu świata – Mount Everest. Posłużył do tego najnowszy model Motoroli MOTORIZR Z8. Rozmowa była możliwa dzięki zainstalowaniu stacji bazowej w Chinach, w zasięgu której znajduje się północne zbocze Mount Everest.
Pobicie rekordu odbyło się dziś nad ranem - o 5.37 czasu lokalnego - i było możliwe dzięki sprzyjającym warunkom pogodowym. Północny stok jest najtrudniejszą drogą wspinaczkową. Telefon pomyślnie przeszedł testy w niskich temperaturach.
Pobyt Roda Barbera na najwyższym szczycie Ziemi (8,848 m) trwał zaledwie ok. 15 minut. Jak twierdzi sam zdobywca – nieważne czy jesteś w superformie, osiągnięcie sukcesu zależy w 80 proc. od psychiki. Świadomość, że dzięki telefonowi komórkowemu w każdym momencie możesz porozmawiać z drugim człowiekiem, pomaga zwyciężać psychologiczne bariery – mówi Barber, zdobywca wszystkich europejskich szczytów w najkrótszym czasie.
Wykonał dwa połączenia, w tym jedno do żony i dwojga dzieci oraz wysłał SMS-a o treści: "One small text for man, one giant leap for mobilekind". Tekst - zwycięska propozycja konkursowa - jest parafrazą słów pierwszego człowieka na Księżycu.
