Nieuczciwość pracownika naraża pracodawcę na poważne straty finansowe. W ekstremalnych przypadkach może dojść do upadłości firmy. Dlaczego personel staje się nielojalny i jak chronić biznes przed oszustami?
Zatrudniając pracownika okazuje mu się nie tylko zaufanie, ale także przekazuje wiedzę na temat istotnych tajemnic przedsiębiorstwa. Wiele z nich stanowi znaczący obiekt pożądania konkurencji. W czasach, gdy szpiegostwo korporacyjne osiągnęło niezwykle zaawansowany poziom, kontrola pracownika może wydawać się niezbędna.
Dlaczego zdradzają?
Co skłania do oszukiwania pracodawcy? Według menadżerów i specjalistów od zatrudnienia, winę za taki stan rzeczy ponoszą przemiany kulturowe. Głównie te dotyczące Polski. Nowe pokolenie pracowników zwane pokoleniem Y znacząco różni się od swoich poprzedników. Urodzeni w kapitalizmie, pośród otwartych granic i nieograniczonego dostępu do informacji oraz świata, przedstawiciele pokolenia Y mniejszą wagę przywiązują do lojalności wobec firmy i pracodawcy. Dlaczego? Głównie dlatego, że wysoko cenią siebie, swój czas i swoje umiejętności. Bacznie obserwują warunki życia swoich zachodnich rówieśników i pod żadnym pozorem nie chcą od nich odstawać.
- Mówi się, że poprzednicy wchodzącego na rynek pracy pokolenia żyli po to, by pracować. Obecna generacja pracuje po to, żeby żyć i trzymając się tej idei nie cofa się przed niczym. Jakikolwiek powód niezadowolenia z wykonywanej pracy może stać się przyczyną działań przeciwko pracodawcy lub przejścia do konkurencji i wykorzystania zdobytej wiedzy – mówi Paweł Wujcikowski, specjalista ds. bezpieczeństwa Spy Shop.
Jak w takim razie chronić się przed nielojalnymi pracownikami? Istnieją dwie główne metody. Prawne oraz takie, które zakładają użycie nowoczesnego sprzętu monitorującego.
By nie szkodzili
Według specjalistów najprostszą metodą ochrony interesu firmy jest stworzenie regulaminu pracy, który przewiduje większość możliwości działania na szkodę pracodawcy. O czym warto pamiętać tworząc taki regulamin?
- Musi określać szczegółowo prawa i obowiązki pracownika oraz organizację pracy w firmie.
- Postanowienia regulaminu nie mogą być dla pracowników mniej korzystne niż postanowienia zawarte w Kodeksie Pracy.
- Należy dokładnie przemyśleć treść regulaminu. Ważne jest, by zwrócić uwagę na pracowników używających firmowego sprzętu i posiadających dostęp do strategicznych tajemnic przedsiębiorstwa.
- Umieścić w dokumencie zakaz działań na rzecz konkurencji.
Spośród „nieinwazyjnych” metod zapobiegania nieuczciwości pracowników wymienić można jeszcze specjalną umowę po odejściu pracownika. Taki dokument zakłada wypłatę wynagrodzenia jeszcze przez pewien czas po zwolnieniu w zamian za nie przekazywanie informacji konkurencji. Jest to jednak rozwiązanie rzadko stosowane. Głównie ze względu na niewiedzę pracodawców lub koszty z nim związane.
- Regulacje i umowy mogą się okazać nieskuteczne, gdy pracownik nie zdaje sobie sprawy z wagi czynów. Dlatego pracodawcy chętnie korzystają z innych metod kontroli, takich jak monitoring komputerów, rozmów telefonicznych czy lokalizacji pracowników – wyjaśnia Paweł Wujcikowski.
Działania tego typu można prowadzić za pomocą programów typu SpyLogger monitorujących aktywność na komputerze, SpyPhone sprawdzających rozmowy i wiadomości telefoniczne, a także lokalizatorów GPS instalowanych w pojazdach służbowych. Należy jednak pamiętać, że o działaniach należy poinformować pracownika i ograniczyć je jedynie do sprzętu będącego własnością przedsiębiorstwa.
Pracodawcy, którzy obawiają się wynoszenia przedmiotów i kosztowności z zakładu pracy, mogą zainwestować w specjalne skanery oraz bramki. Nic nie stoi również na przeszkodzie, by w regulaminie zastrzec możliwość okresowej kontroli szafek czy biurek pracowników.
źródło: Spy Shop