27-letni Machado to jedna z największych gwiazd światowego pięściarstwa w wadze superpiórkowej. Pochodzący z San Juan zawodnik stoczył dotychczas 18 walk, wygrał wszystkie, aż w piętnastu odsyłając rywali do narożnika przed zakończeniem pełnego dystansu. Trzy lata temu wywalczył mistrzostwo Stanów Zjednoczonych, w ubiegłym roku sięgnął po pas WBO NABO, a w sierpniu dołożył jeszcze do niego tytuł WBA-NABA. Teraz staje przed szasną wywalczenia pierwszego mistrzostwa globu.
Stawką wakujący pas WBA World, a rywalem niezwykle doświadczony i bardzo utytułowany Jezreel Corrales. „El Invisible”, urodzony i mieszkający w Panamie 26-latek, to aktualny czempion WBA Super World w wadze superpiórkowej. Tytuł ten zdobył w kwietniu ubiegłego roku pokonując pewnie Takashiego Uchiyamę. Osiem miesięcy później obronił go w rewanżu z tym samym rywalem, a w lipcu tego roku w wyniszczającej ringowej wojnie z Robinsonem Castellanosem, w starciu, które uznawane jest za jedną z najlepszych walk roku. W Veronie Corrales staje przed szansą zdobycia kolejnego trofeum.
Pochodzący z Panamy pięściarz uchodzi za faworyta, bo choć relatywie rzadko kończy on swoje walki nokautem, boksuje niezwykle skutecznie i zawsze jest świetnie przygotowany pod względem taktycznym i kondycyjnym. W swojej karierze sięgał po różne, ważne, ale i mniej prestiżowe tytuły, m.in. po tymczasowy pas WBA World, o który – już regularny – powalczy właśnie z Machado. Coralles przed starciem z Portorykańczykiem legitymuje się znakomitym bilansem 22-1-0 (8 KO), a jedyną porażkę, jaką poniósł, zanotował na samym początku kariery, w drugiej zawodowej walce przegrał bowiem ze swoim rodakiem, Jhonatanem Arenasem. Każdą kolejną potyczkę rozstrzygał już na swoją korzyść.
Jezreel Corrales vs Alberto Machado o wakujący pas WBA World w wadze superpiórkowej w środę 1 listopada o godz. 22.00 wyłącznie w Fightklubie.